Tychy, Pszczyna, Czechowice-Dziedzice: Sytuacja powodziowa po ulewnej nocy

3 dni temu

Choć po ulewnej nocy rano w niektórych miejscach zza chmur wyszło słońce, to w naszym regionie przez cały czas obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego lub alarm przeciwpowodziowy. Jak wygląda sytuacja w Tychach i okolicy oraz w powiecie pszczyńskim?

O godz. 8.30 Maciej Gramatyka, prezydent Tychów poinformował, iż do godz. 6.00 strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach interweniowali 71 razy. „Sytuacja jest pod kontrolą, ale apeluję o zachowanie ostrożności” – pisze na FB prezydent.

Maciej Gramatyka podał aktualny stany wód (15.09, godz. 6.00):

Gostynka (Gostynia) – 304 cm (ostrzegawczy – 170 cm, alarmowy – 230 cm),
Wisła – 266 cm (ostrzegawczy – 220 cm, alarmowy – 330 cm),
Przemsza – 361 cm (ostrzegawczy – 280 cm, alarmowy – 330 cm).

Stan pogotowia przeciwpowodziowego wieczorem ogłosiło także starostwo bieruńsko-lędzińskie.

Natomiast w związku z trudną sytuacją starosta pszczyński Grzegorz Wanot ogłosił 15 września o 5.00 rano aż do odwołania alarm przeciwpowodziowy dla gminy Pszczyna oraz pogotowie przeciwpowodziowe w gminie Miedźna i Goczałkowice-Zdrój. O godz. 7.00 alarm przeciwpowodziowy został ogłoszony dla gminy Pawłowice.

W powiecie pszczyńskim to była ciężka noc. Do godz. 4.00 liczba zgłoszeń, związanych z sytuacją powodziową, wzrosła do 345, w tym m.in. 188 zalanych piwnic, 17 zalanych dróg, 11 zalanych budynków firm (w tym sklepy i magazyny), 10 zalanych domów, 59 zalanych posesji, 12 garaży, 20 powalonych drzew.

Poziom Pszczynki wynosi 433 cm i trend jest rosnący. Stan alarmowy i ciągle rosnący ma też Wisła w Goczałkowicach-Zdroju – 587 cm (godz. 7.00).

Portal 112Tychy.pl podał przed godz. 9.00, iż w związku z sytuacją powodziową zablokowana dla ruchu została trasa DK1 w Czechowicach Dziedzicach. Jest ona nieprzejezdna pomiędzy skrzyżowaniami z ul. Legionów i Ligocką. Wyznaczone zostały objazdy.

W Czechowicach-Dziedzicach najgorsza sytuacja występuje w dzielnicy Ligota, gdzie woda wdarła się na posesje i ulice. W nocy strażacy z OSP Ligota apelowali do mieszkańców o pomoc w napełnianiu worków piaskiem. Gmina zarządziła ewakuację mieszkańców ul. Wierzbowej.