W poniedziałek 30 października na terenie jednej z firm przy ul. Katowickiej w Tychach doszło do wycieku rozcieńczalnika z uszkodzonych beczek. Sytuacja była poważna.
Jak informuje portal 112Tychy.pl, do zdarzenia doszło ok. godz. 8.30. Dyżurnemu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach zgłoszono, iż rozcieńczalnik rozlał się po posadzce hali na powierzchni około 100 metrów kwadratowych.
Na miejscu, oprócz tyskich strażaków, pojawił się patrol policji. Z hali ewakuowano dziewięciu pracowników. Okazało się, iż do wycieku doszło, bo beczki uszkodził operator wózka widłowego.
Ze względu na specyficzne zagrożenie do akcji zadysponowano specjalistyczną grupę ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Bielska Białej. Strażacy przez blisko sześć godzin neutralizowali trującą substancję.
(JJ)