Dyżurny Wielkopolskiej Straży Pożarnej potwierdził, iż płonie stolarnia; do akcji kierowano kolejne jednostki, aby opanować żywioł i zabezpieczyć teren. Telewizja publiczna w Poznaniu informowała o co najmniej 12 zastępach na miejscu, z zapowiedzią dalszych sił w drodze.
Ze względu na specyfikę zakładu (drewno, pył drzewny, możliwe lakiery i impregnaty) działania miały charakter podwyższonego ryzyka — strażacy koncentrowali się na ograniczeniu rozprzestrzeniania ognia oraz ochronie sąsiednich obiektów do czasu pełnego dogaszenia pogorzeliska.
Na czas akcji strażacy i policja prosili mieszkańców o omijanie rejonu zdarzenia i umożliwienie swobodnego dojazdu pojazdom ratowniczym. Przyczyny wybuchu ognia będą wyjaśniać biegli z PSP i policja po zakończeniu działań gaśniczych i schłodzeniu zgliszcz.
Będziemy aktualizować informacje, gdy tylko służby przekażą szczegóły dotyczące skali strat i ewentualnych osób poszkodowanych.