Na plac Zbawiciela wraca symbol, który przez lata budził emocje w całej Polsce. W ramach budżetu obywatelskiego warszawiacy zdecydowali o budowie nowej tęczy – instalacji artystycznej „Łuk LGBT+”. Ma to być nie tylko ozdoba przestrzeni miejskiej, ale przede wszystkim wyraźny znak solidarności, równości i wsparcia dla społeczności LGBT+. Tym razem projekt ma być odporny na ataki i lepiej wpisany w tkankę urbanistyczną stolicy.

Fot. Warszawa w Pigułce
„Łuk LGBT+” wraca na plac Zbawiciela. Symbol równości znów stanie w sercu Warszawy
Warszawa przygotowuje się na wielki powrót jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli równości. Na placu Zbawiciela stanie nowa tęcza – instalacja artystyczna pod nazwą „Łuk LGBT+”. Projekt wygrał w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego i ma zostać zrealizowany w czerwcu 2026 roku, w Miesiącu Dumy. Pomysł wzbudza emocje, nie tylko ze względu na swoją historię, ale także przesłanie i skalę inwestycji.
Nowa forma, ta sama idea
Nowy „Łuk LGBT+” to nawiązanie do słynnej instalacji Julity Wójcik, która w latach 2012–2015 stała na placu Zbawiciela i była nie tylko dziełem sztuki, ale też symbolem walki o równość i akceptację. Nowa wersja tęczy ma być bardziej trwała – stelaż zostanie wykonany z materiałów odpornych na podpalenia, które wcześniej były największym zagrożeniem dla instalacji. W projekcie przewidziano sześć kolorów flagi LGBT+, co odróżnia go od tradycyjnej, siedmiokolorowej tęczy.
Nie tylko dekoracja
Projekt to nie tylko sam łuk – jego autorzy zaplanowali także działania towarzyszące. W czerwcu 2026 roku w każdej z 18 dzielnic Warszawy zawisną flagi tęczowe. Symboliczna obecność w przestrzeni publicznej ma być wyrazem wsparcia dla społeczności LGBT+ i promować otwartość oraz tolerancję.
Znaczenie lokalizacji
Nowa tęcza stanie prostopadle do zabytkowej Osi Stanisławowskiej, wpisując się w tradycyjne założenia urbanistyczne placu Zbawiciela. Jej obecność w tym konkretnym miejscu nie jest przypadkowa – to świadomy gest pokazujący, iż przestrzeń publiczna należy do wszystkich mieszkańców miasta, niezależnie od orientacji.
700 tysięcy złotych na równość
Koszt projektu to 700 tys. zł. Z tego około 600 tys. przeznaczono na budowę łuku, a pozostała kwota obejmuje m.in. koszty administracyjne, dokumentację, nadzór inwestorski i zakup flag. Środki pochodzą z budżetu obywatelskiego, co oznacza, iż realizacja jest efektem decyzji mieszkańców Warszawy.
Powrót z przesłaniem
Autorzy projektu nie mają wątpliwości – obecność tęczy na centralnym placu stolicy ma wymiar symboliczny. Ma wzmacniać osoby nieheteronormatywne, przypominać o równości i walce z dyskryminacją. „Dlaczego ktoś miałby wstydzić się bycia gejem, jeżeli na centralnym placu Warszawy stoi wielka tęcza w kolorach gejów?” – pytają twórcy.
Instalacja „Łuk LGBT+” ma szansę znów stać się jednym z najważniejszych symboli Warszawy. Tym razem z nową jakością i jeszcze silniejszym społecznym przesłaniem.