W niedzielę w Hongkongu realizowane są wybory parlamentarne. W wyścigu startować mogą wyłącznie kandydaci uznani za "patriotów" przez prochiński rząd. W ten sposób wyeliminowano tych, którzy nie są lojalni wobec Pekinu. Co więcej, głosowanie odbywa się w cieniu tragicznego pożaru, który wstrząsnął miastem. Spodziewana jest rekordowo niska frekwencja.