Temperatury za oknem z tygodnia na tydzień są coraz niższe, więc wielu Polaków już rozpoczęło sezon kominkowy. Dzięki temu w domu nie tylko robi się cieplej, ale także przytulniej. To doskonały sposób na umilenie sobie długich jesienno-zimowych wieczorów. Chcąc czerpać z tego doświadczenia pełnymi garściami, warto najpierw wyposażyć się we adekwatny materiał opałowy. Drewno, którym chcemy nagrzać w palenisku, powinno posiadać określone adekwatności.
REKLAMA
Zobacz wideo Dr Kostka: W strukturach zarządu Lasów Państwowych są ludzie, z którymi ciężko dojść do porozumienia
Jakie drewno do palenia w piecu? Im lepiej przygotujesz opał, tym dłużej będzie ci służył
Wiele zależy od tego, jakie drewno wybierzemy do rozpalania ognia w kominku. Decydując się na odpowiedni materiał, możemy szybciej cieszyć się nagrzanym pomieszczeniem oraz dłużej leżeć pod kocem bez konieczności podkładania kolejnych szczypek. W jednym z naszych artykułów opisywaliśmy, jakie gatunki najlepiej się spisują pod tym kątem.
Zakup odpowiedniego produktu to jednak niejedyny klucz do sukcesu. Bardzo istotny jest również sposób jego przechowywania. Drewno, którym rozpalamy w kominku, powinno być jak najlepiej wysuszone. Chcąc doprowadzić szczypki do takiej formy, należy ułożyć je w odpowiedni sposób i trzymać w określonych warunkach, nie zapominając o przepisach prawnych, które regulują tę kwestię.
Jak przechowywać drewno na opał? Układając szczypki, pamiętaj o przepisach
Drewno należy ułożyć we właściwym miejscu. Niedbale przechowywany materiał gwałtownie może ulec zniszczeniu. Zbyt ciasno poukładane drewienka zaczną robić się wilgotne, a na końcu zgniją, dlatego najlepiej układać je w przewiewnym miejscu. Planując wyłożyć opał pod ścianą domu, pamiętaj, aby zachować pomiędzy nimi odstęp przynajmniej 5 cm. W ten sposób powietrze będzie mogło opatulać produkt z każdej strony. Co więcej, warto podłożyć pod drewno podstawkę, która oddzieli je od podłoża przynajmniej o 20 cm. Staraj się również regularnie obracać szczypki. Planując rozpalać kominek danego dnia, najlepiej wziąć wystarczającą ilość materiału do domu i dodatkowo osuszyć je przy kaloryferze, zanim trafi do kominka. W tym celu najlepiej wyposażyć się w stojak.
Zobacz też: Moja babcia wkłada do worka jedną rzecz. Ziemniaki nie puszczają pędów do wiosny
Każdy ma inne możliwości składania szczypek. Najlepiej jednak zaopatrzyć się w drewutnię, która osłania opał przed deszczem i zapewnia stałą cyrkulację powietrza. Tworząc tego typu przestrzeń, pamiętaj o przepisach przeciwpożarowych. Zgodnie z prawem miejsce, w którym trzymamy drewno (czyli materiał palny) powinien znajdować się w odległości nie mniejszej niż 4 cm od sąsiedniej działki.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.