Zablokował bramę remizy i poszedł na mszę. "Co tu komentować, nie żyje człowiek"

Zdjęcie: Straż Pożarna
Tragedia w Magnuszewie. Strażacy, którzy ruszyli na ratunek tonącemu mężczyźnie, stracili cenne minuty przez źle zaparkowany samochód. Niestety, tych minut zabrakło, by uratować życie.
Powiązane
Dramat w Łodzi. W akcji 10 zastępów straży pożarnej
1 godzina temu
Wybuch gazu i pożar mieszkania
2 godzin temu
Zobaczyła węża na balkonie. "Mógł wpełznąć z trawnika"
2 godzin temu
Dofinansowanie dla OSP z terenu Gminy Sokółka
2 godzin temu
Polecane
Makabra koło Konina. Nie żyje kobieta i jej dwie córki
54 minut temu
Lelów pamięta o wydarzeniach 4 września 1939
1 godzina temu
Poderżnął jej gardło na ulicy. Brutalny atak w biały dzień
1 godzina temu
Nowe fakty w sprawie śmierci kobiety i jej dwóch córek
2 godzin temu
Zwłoki w mieszkaniu
2 godzin temu