Zablokował bramę remizy i poszedł na mszę. "Co tu komentować, nie żyje człowiek"

4 godzin temu
Zdjęcie: Straż Pożarna


Tragedia w Magnuszewie. Strażacy, którzy ruszyli na ratunek tonącemu mężczyźnie, stracili cenne minuty przez źle zaparkowany samochód. Niestety, tych minut zabrakło, by uratować życie.
Idź do oryginalnego materiału