Zapadł wyrok w sprawie wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim

Po 11 latach sprawa tragicznego w skutkach wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim w powiecie ostrowskim, doczekała się rozstrzygnięcia. W środę, 25 września Sąd Okręgowy w Kaliszu uznał winnym zaniedbań, które doprowadziły do katastrofy kierownika budowy, 41-letniego dziś Mikołaja K. W wyniku eksplozji zginęły wówczas 2 osoby, a kilkanaście zostało rannych Do wybuchu gazu ziemnego w wyniku rozszczelnienia gazociągu Gustorzyn-Odolanów, doszło 14 listopada 2013 r. Zginęło 2 pracowników przedsiębiorstwa ZRUG Poznań, a kilkanaście osób zostało rannych. Spłonęło ponadto 10 budynków mieszkalnych, 2 budynki gospodarcze i część pobliskiego lasu. W akcję ratowniczą na miejscu eksplozji zaangażowanych było ok. 200 strażaków, 50 zastępów straży pożarnej, 7 zespołów ratownictwa medycznego i 115 policjantów. Straty oszacowano na ponad 15 mln zł. ‘

Śledztwo w tej sprawie było skomplikowane, bowiem wymagało m.in. uzyskania wielu specjalistycznych opinii. Trwało 9 lat i kosztowało 200 tys. zł. Ostatecznie na ławie oskarżonych kaliskiego sądu zasiadł inżynier nadzorujący budowę 41-letni dziś Mikołaj K. Prokuratura zarzuciła mu nieumyślne sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu ludzi oraz mieniu – przestępstwo zagrożone karą do 8 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania