Ze studni od kilku dni dochodziły przeraźliwe odgłosy. W końcu ktoś wezwał strażaków

1 tydzień temu
Tajemniczy odgłos nękał spokój wsi Sobów w świętokrzyskim. Zagadkę postanowili rozwikłać strażaccy alpiniści. Zeszli po linach w głąb ciemnej czeluści. Po długiej ekspedycji na samo dno w końcu wydobyli ofiarę pechowego spaceru.
Idź do oryginalnego materiału