Żegnaj Marzanno, witaj Jaryło i Dziewanno! Jak Słowianie żegnali zimę – relacja ze skansenu w Wolinie

kamienskie.info 1 dzień temu
Zdjęcie: IMG-20250322-WA0009


Wraz z pierwszym powiewem wiosny, w skansenie w Wolinie odbył się tradycyjny obrzęd topienia Marzanny, zorganizowany przez Drużynę Grodu Trzygłowa oraz Stowarzyszenie Centrum Słowian i Wikingów. To wyjątkowe wydarzenie pozwoliło uczestnikom przenieść się w świat dawnych Słowian i przypomnieć sobie o rytuałach, które przez wieki kształtowały życie naszych przodków.

Obrzęd topienia Marzanny jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych słowiańskich zwyczajów, ściśle związanym z cyklicznością natury. Marzanna, znana również jako Morena, Morana, Mara czy Śmiercicha, symbolizowała zimę, śmierć i ciemność – ale także niezbędny etap przejścia do odnowy i odrodzenia przyrody.

Według dawnych wierzeń Marzanna nie znikała na zawsze – odradzała się jako Dziewanna lub Vesna, boginie wiosny i budzącej się do życia natury. W niektórych podaniach była siostrą Jarowita (znanego także jako Jaryło, Jarun czy Jarovit) – młodego, wiosennego bóstwa płodności, wegetacji, wojny i siły. Przedstawiany jako wojownik na białym koniu, ze złotą tarczą symbolizującą słońce, co roku zwyciężał boginię zimy, przywracając światu ciepło i życie.

Jak wyglądał obrzęd pożegnania zimy?

Obrzęd topienia Marzanny różnił się nieco w zależności od regionu Słowiańszczyzny, ale jego główne elementy pozostawały niezmienne. Kukłę, wykonaną ze słomy, ubierano w suknię i przyozdabiano gałązkami lub koralikami. Następnie obnoszono ją po wsi, wyśmiewając i złorzecząc, co symbolizowało odrzucenie zimy i zaproszenie wiosny.

Kulminacyjnym momentem rytuału było podpalenie Marzanny i wrzucenie jej do wody. Ogień miał ją oczyścić, a nurt rzeki zabrać do zaświatów. Wierzono, iż po powrocie do domu nie wolno było oglądać się za siebie – kto złamał ten zakaz, mógł ściągnąć na siebie nieszczęście.

Od tej chwili ziemia przechodziła pod panowanie Jaryły i Dziewanny, a świat budził się do życia, wypełniając się zapachem kwitnących drzew i ciepłem wiosennego słońca.

Tradycja wciąż żywa

Podczas wydarzenia w Wolinie uczestnicy mogli nie tylko zobaczyć rekonstrukcję dawnych obrzędów, ale także wziąć w nich czynny udział. Stroje, śpiewy i tańce dodały wydarzeniu autentyczności, pozwalając wszystkim poczuć ducha dawnych Słowian.

Obrzęd topienia Marzanny, mimo upływu wieków, przez cały czas pozostaje ważnym elementem polskiej kultury. Choć dziś ma on głównie charakter zabawy, jego pierwotne znaczenie przypomina nam o nieustannym cyklu życia, śmierci i odrodzenia – tak istotnym w dawnych wierzeniach naszych przodków.

Witaj, Jaryło! Witaj, Dziewanno! Wiosna wreszcie nadeszła!

źródło:
Maciej Zalewski

Idź do oryginalnego materiału