91-latka uratowała życie 3-letniej dziewczynce, sama zginęła. Tragiczny pożar w Rzeszowie

Zdjęcie: Fot. Grażyna Marks / Agencja Wyborcza.pl


W Rzeszowie w poniedziałek doszło do tragicznego pożaru. Z mieszkania nie zdołała uratować się 91-latka. Ocaliła natomiast życie zaledwie 3-letniej dziewczynki.
Pożar w mieszkaniu w Rzeszowie: O pożarze w jednym z bloków przy ulicy płk Iranka-Osmeckiego straż pożarna została powiadomiona po godz. 13 w poniedziałek 30 grudnia. Jak przekazał rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Marcin Betleja, na miejsce zadysponowanych zostało pięć zastępów straży. W środku znajdowały się 91-letnia kobieta oraz 3-letnia dziewczynka.


REKLAMA


Starsza kobieta uratowała dziecko: Z informacji strażaków wynika, iż jeszcze przed ich przyjazdem z mieszkania, w którym wybuchł pożar, zostało ewakuowane dziecko. Starsza kobieta przekazała dziewczynkę przez okno osobie, która przebywała na zewnątrz. 3-latka trafiła do szpitala na badania, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 91-latka sama nie zdołała się jednak uratować. Jej ciało odnaleziono wewnątrz mieszkania - przekazała podkom. Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.


Zobacz wideo Policjanci i prokuratorzy zakończyli oględziny pogorzeliska Centrum Handlowego Marywilska 44


Przyczyna pożaru nieznana: W związku z zadymieniem i zagrożeniem życia z bloku ewakuowanych zostało sześć osób. Służby nie zdołały jeszcze ustalić, co było powodem pożaru. Sprawą zajmą się policjanci pod nadzorem prokuratora.
Czytaj też: "Pożar kamienicy w Cieszynie. Jest hipoteza dot. przyczyn tragedii"
Źródła: Gazeta Wyborcza, Fakt