Bociany z Moszczanki stanęły w szranki o własne M

5 miesięcy temu
Zdjęcie: bocianie gniazdo w Moszczance fot. Jarosław Gerczak


Moszczanka bocianami stoi. Podprudnicka wioska cieszy się ostatnio dużym zainteresowaniem wśród tych ptaków. Choć słupów do zakładania gniazd nie brakuje, to jednak kilka bocianów uwzięło się na jeden, który stoi tuż obok remizy miejscowych strażaków.

- Gniazdo zaczęły wić na słupie zaraz przy remizie. Po kilkunastu dniach przyleciał 'intruz' - tak nazwałem tego bociana. Tak się lały, tłukły o to miejsce, iż w końcu te bociany, ta pierwsza para postanowiła odpuścić, po czym przeniosły się o trzy słupy dalej - mówi Jarosław Gerczak, sąsiad zwaśnionych bocianich rodzin.Gniazdo przy remizie zaczęło się jednak rozpadać. Mieszkańcy Moszczanki wezwali na pomoc pogotowie ....energetyczne. Panowie przyjechali i założyli stosowną platformę na słupie obok.- Nie montujemy na tamtym, bo mamy takie wytyczne. Gniazda montuje się jesienią a nie jak bocian buduje. Ornitolodzy nas szkolili i dajemy tu. Może się przesiądzie, może nie. A jak nie, to jesienią będziemy robili porządek - mówią pracownicy firmy obsługującej słupy energetyczne.Okres lęgowy bocianów trwa od kwietnia do lipca. Polska ma najliczniejszą na świecie populację bocianów, żyje u nas co piąty…
Idź do oryginalnego materiału