Czujka, która ratuje życie

2 dni temu
Czujka dymu to niewielkie, łatwe w montażu urządzenie, które może uratować życie. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdniku przypomina – choćby najmniejszy pożar może w kilka minut zamienić się w śmiertelne zagrożenie.

Od 1 września 2024 r. do 1 września 2025 r. strażacy ze świdnickiej komendy interweniowali 25 razy. Powodem ich działań było uruchomienie się czujki tlenku węgla. W 15 przypadkach strażacy potwierdzili obecność czadu. W jednym zdarzeniu poszkodowane było dziecko, które trafiło do szpitala w Lublinie z objawami zatrucia tlenkiem węgla.

Strażacy przypominają o zakupie czujek dymu, które mogą ustrzec nas przed tragedią. Na co zwrócić szczególną uwagę podczas zakupu urządzenia wyjaśnia mł. bryg. Paweł Dańko, oficer prasowy KP PSP w Świdniku: – Przy wyborze czujki tlenku węgla warto zwrócić uwagę na występujące na niej oznaczenia. Wyprodukowane po 30 grudnia 2020 r. przeznaczone do zamontowania w obiektach budowlanych lub ich częściach (m.in. w budynkach i pomieszczeniach mieszkalnych) muszą spełniać wymagania określone w polskiej normie PN-EN 50291-1:2018 oraz być oznaczone znakiem budowlanym B przed wprowadzeniem do obrotu lub udostępnieniem na rynku krajowym. Dlatego decydując się na zakup należy wybierać wyłącznie produkty, które pozytywnie przeszły proces krajowej oceny i weryfikacji stałości adekwatności użytkowych wyrobów budowlanych z wymaganiami polskiej normy PN-EN 50291-1:2018 przeprowadzony przez Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej – Państwowy Instytut Badawczy im. Józefa Tuliszkowskiego, jednostkę akredytowaną do wykonywania tych badań.

Patrycja Zielińska

Idź do oryginalnego materiału