Planowana inwestycja firmy Polcopper w rejonie Kocich Dołów budzi niepokój mieszkańców Lubonia i okolic. Spółka zamierza uruchomić zakład zbierania i przetwarzania odpadów, w tym również odpadów niebezpiecznych. Wielu mieszkańców obawia się, iż nowy zakład może stanowić zagrożenie dla zdrowia i środowiska, zwłaszcza w kontekście pożarów, do jakich dochodziło na podobnych składowiskach należących do tej firmy.
Społeczny sprzeciw, ale niska frekwencja
Jak podaje Gazeta Lubońska, zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Lasek Wschód”, który obejmuje teren przyszłej inwestycji. Jak podaje gazeta, choć mieszkańcy mieli możliwość wyrażenia swojego zdania poprzez geoankietę, zgłoszenia pisemne i udział w otwartym spotkaniu, rzeczywiste zaangażowanie społeczności było niskie. W otwartym spotkaniu uczestniczyło zaledwie 20 osób, z czego połowę stanowili przedstawiciele samorządu.
Aktywiści ze Stowarzyszenia Ochrony Kocich Dołów od miesięcy alarmują o ryzyku związanym z inwestycją. Według nich, obecne zapisy planu miejscowego mogą umożliwić realizację projektu, mimo iż budzi on poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa.
Decyzja sądu może wstrzymać inwestycję
Sprawa inwestycji Polcoppera trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. 5 lutego sąd uchylił decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO), co oznacza, iż temat wraca do ponownego rozpatrzenia. Mieszkańcy i lokalne organizacje ekologiczne uznali decyzję SKO za niezgodną z interesem publicznym. Aleksandra Suczilin, założycielka stowarzyszenia, podkreśla, iż SKO powieliło jedynie argumentację inwestora, ignorując istotne aspekty środowiskowe i społeczne.
Sędzia Monika Świerczek zaznaczyła, iż organ nie przeprowadził odpowiedniej analizy dowodowej i nie odniósł się merytorycznie do obaw zgłoszonych przez mieszkańców. Oznacza to, iż proces decyzyjny będzie musiał zostać przeprowadzony ponownie.
Mieszkańcy obawiają się pożarów
Obawy mieszkańców Lubonia, jak również pobliskiego Puszczykowa, Łęczycy czy Czapur dotyczą nie tylko samej działalności zakładu, ale także możliwych zagrożeń, takich jak pożary składowisk odpadów. Pożary śmieci stwarzają zagrożenie, zarówno w zakresie skutków dla środowiska naturalnego, jak i wobec życia oraz zdrowia ludzi. Warto przypomnieć, iż na terenie podobnych zakładów, należących do Polcoppera do pożarów dochodziło w przeszłości wielokrotnie.
Ostatni pożar w obiekcie tej firmy miał miejsce 6 marca 2025 roku w Przysiece Polskiej (woj. wielkopolskie). Pożar objął dwie hałdy odpadów, głównie tworzyw sztucznych. Akcja gaśnicza trwała 10 godzin i wymagała zaangażowania aż 36 zastępów straży pożarnej, w tym również z naszego regionu. Jak poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu, młodszy aspirant Martin Halasz, nie był to pierwszy przypadek pożaru w tym miejscu.
„W Przysiece pożary to norma. W Luboniu obawiają się tego samego. Strażacy twierdzą, iż w powiecie nie ma drugiej takiej firmy, co kilka tygodni wybucha tu pożar (…). Kiedy przez Przysiekę Polską jadą na sygnale wozy strażackie, mieszkańcy nie są zaskoczeni: – To znów do Polcoppera. Zakład gromadzenia i przetwarzania odpadów mieszkańcy Przysieki nazywają ironicznie firmą łatwopalną, choć nikomu nie jest tu do śmiechu. Na terenie zakładu położonego w wielkopolskiej wsi pożary wybuchają kilka razy w roku, czasem w odstępie paru tygodni” – czytamy na stronie internetowej wyborcza.pl (artykuł autorstwa Marty Danielewicz z dn. 16.05.2024).
Mieszkańcy obawiają się zatem, iż nowy zakład w rejonie Kocich Dołów może stać się kolejnym miejscem zagrożonym pożarami odpadów, w tym także niebezpiecznych.
Więcej na temat tej inwestycji w papierowym wydaniu Gazety Lubońskiej.

Teren planowanej przetwórni odpadów zaznaczono żółtą linią; fot. Rafał Wojtyniak Gazeta Lubońska (zdjęcie wykonano w lutym ubiegłego roku)

Spotkanie otwarte dot. mpzp „Lasek Wschód” odbyło się dnia 20 lutego br. w UML (sala ślubów). Na zdjęciu z przodu od strony lewej: Zastępca Burmistrza Miasta Luboń Michał Popławski, Kierownik Wydziału Planowania, Rozwoju i Ochrony Środowiska Anna Wieczorek, pracownik UML, urbanista z firmy JAGABUDEX-PROJEKT, na pierwszym planie odwrócona tyłem mieszkanka Lubonia – Daria Hejwosz-Gromkowska (Stowarzyszenie Ochrony Kocich Dołów) – zadająca pytania podczas spotkania fot. Zbiory Gazety Lubońskiej
Post Inwestycja Polcopper w Luboniu. Czy miasto czeka los Przysieki Polskiej? pojawił się poraz pierwszy w Gazeta Mosińsko-Puszczykowska.