Ta wiadomość obiegła wszystkie polskie media. W lipcową noc 2024 roku w Malcu w Małopolsce spłonęła duża część fabryki polskiej firmy Aksam produkującej m.in. 'Paluszki Beskidzkie'. Prezes firmy Adam Klęczar zapowiedział, iż po wznowieniu działalności, pracować jednocześnie będzie mogło ok. 35 proc. załogi. Zapewnił, iż nie zwolni żadnego z ok. 600 pracowników. Po kilku miesiącach - już na chłodno - o pożarze, odbudowie, ale także o początkach jednej z największych firm produkujących paluszki w Polsce z prezesem Adamem Klęczarem rozmawia Kuba Niziński.