W związku z pożarami konsulat generalny RP w Los Angeles nie funkcjonuje w normalnych godzinach. Jak wskazała w rozmowie z korespondentem „Faktów” TVN konsul generalna Paulina Kapuścińska, biuro zostało zamknięte, jednak pracownicy wciąż obsługują telefony i o ile zajdzie potrzeba uzyskania pomocy czy wydania paszportu tymczasowego — wciąż można się zgłaszać. Poinformowała również, iż zabezpieczone zostały wszystkie dokumenty.
— o ile sytuacja będzie się przedłużać, to oczywiście rozważam uruchomienie tymczasowego punktu konsularnego w miejscu, w którym bezpiecznie będziemy mogli obsługiwać interesantów na żywo — powiedziała, dodając, iż najważniejsze jest bezpieczeństwo pracowników.
Polski konsulat został czasowo zamknięty. Jest apel do mieszkańców
Polski konsulat w Los Angeles wezwał Polaków przebywających w rejonie pożarów, by przygotowali się do ewakuacji. Zaapelowano również o bezwzględne stosowanie się do poleceń służb.
Spłonęło 10 tys. domów, są ofiary śmiertelne. Los Angeles walczy z żywiołem
Około 10 tys. domów spłonęło już podczas szalejących na obrzeżach Los Angeles pożarów, w tym ponad 5300 w dzielnicy celebrytów, Pacific Palisades na zachodzie miasta — poinformowała w nocy z czwartku na piątek szefowa straży pożarnej w Los Angeles Kristin Crowley.
Stacja CNN podała, iż w pożarach zginęło siedem osób, natomiast NBC informuje o sześciu ofiarach śmiertelnych żywiołu. Nakaz ewakuacji otrzymało około 180 tysięcy mieszkańców Los Angeles.
Według wstępnych szacunków straty materialne spowodowane pożarami mogą wynieść od 52 do 57 mld dolarów.
— To nie przesada, by powiedzieć, iż to są najszerzej rozprzestrzenione i najbardziej niszczycielskie pożary w historii Kalifornii — powiedział prezydent USA Joe Biden podczas spotkania z urzędnikami administracji w Białym Domu na temat pożarów wokół Los Angeles.