Podpalał samochody i wzywał straż na pomoc. Policja zatrzymała piromana

1 tydzień temu

O zatrzymaniu 32–letniego mieszkańca Osieka, podejrzanego o podpalenie trzech samochodów, poinformowała w poniedziałek policja. Rzecznik asp. szt. Małgorzata Jurecka podała, iż mężczyzna został już aresztowany przez sąd.

Policjantka zrelacjonowała, iż w nocy z czwartku na piątek w Porębie Wielkiej ogień strawił dwa samochody: opla i peugeota.

Gdy strażacy prowadzili akcję gaśniczą w pobliżu dostrzegli przyglądającego się mężczyznę. Podeszli bliżej i rozpoznali w nim świadka, który dzień wcześniej powiadomił służby o pożarze audi w Oświęcimiu – powiedziała.

Jak dodała, mężczyzna wówczas chwalił się nawet, iż nie tylko wezwał strażaków do pożaru samochodu, ale też ograniczył straty, ponieważ wybił szybę w aucie stojącym obok płonącego pojazdu i przepchnął je w bezpieczne miejsce.

Policjanci, podejrzewając, iż mężczyzna może mieć związek z podpaleniami, zatrzymali go. Spostrzeżenie mundurowych potwierdzili oświęcimscy kryminalni. Na podstawie zebranych dowodów 32-latkowi zostały przedstawione trzy zarzuty uszkodzenia mienia – powiedziała Jurecka.

Sąd postanowił aresztować mężczyznę na trzy miesiące.

Za zniszczenie mienia grozi kara do pięciu lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału