We wtorek (9 maja) wybuchł pożar w domu rekolekcyjnym w Lubniewicach. W gaśniczej akcji wzięło udział 6 zastępów straży pożarnej. Dzięki szybkiej i niezwykle zaangażowanej reakcji tamtejszego księdza proboszcza, przybyli na miejsce strażacy praktycznie nie mieli co robić.
Pożar w Lubniewicach
We wtorek (9 maja), po godz. 22.00 wybuchł pożar w domu rekolekcyjnym w Lubniewicach. Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń na 1. piętrze.
Na miejscu pojawiły się zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Lubniewic, Sulęcina i Glisna. W akcji brało łącznie udział 6 zastępów.
W chwili wybuchu pożaru w domu rekolekcyjnym przebywało 7 osób, w tym dzieci. Wszystkie zostały ewakuowane jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych.
Strażacy zabezpieczyli miejsce pożaru
Kiedy strażacy dojechali na miejsce sytuacja była już praktycznie opanowana. Wszystko za sprawą ks. Janusza Woźniaka, tamtejszego proboszcza. Ratownikom pozostało sprawdzenie i zabezpieczenie terenu oraz dogaszenie tlących się jeszcze elementów wyposażenia. Cały budynek został oddymiony, przewietrzony i sprawdzony sprzętem pomiarowym.
Bohaterski proboszcz wziął sprawy w swoje ręce
Jak oceniają strażacy biorący udział w gaśniczej akcji, jej skuteczność i szczęśliwy przebieg do w dużej mierze zasługa proboszcza, ks. Janusza Woźniaka, który samodzielnie podjął pierwsze pożarnicze działania, opróżniając 5 gaśnic proszkowych, a tym samym minimalizując rozwój pożaru i ewentualne straty.
– Niezwykle aktywne działania księdza odbiły się na jego zdrowiu – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze. – Proboszczowi udzielono wsparcia psychologicznego oraz zastosowano tlenoterapię
– przyznaje Kaniak.
Brawo za postawę! Prawdziwy Bohater! Wciągamy w nasze szeregi! – piszą na druhowie z OSP w Lubniewicach.
Biskupie podziękowania
Podziękowania na ręce strażaków złożył za pośrednictwem „Gościa Zielonogórsko – Gorzowskiego” biskup pomocniczy Adrian Put,
– Jesteśmy bardzo wdzięczni strażakom z Lubniewic i Sulęcina za szybką i profesjonalną interwencję – podkreślił hierarcha.
Polecamy
Prof. Hołyst: Ojczym i matka zmarłego Kamilka będą prześladowani w więzieniu; dzieciobójcy należą do najniższej hierarchii wśród skazanych
Ojczym i matka zmarłego Kamilka będą prześladowani w więzieniu, ponieważ przestępcy seksualni i dzieciobójcy należą do najniższej hierarchii wśród skazanych...
Czytaj więcej