Pożar klubu w Wildze na Mazowszu. Strażacy odgruzowują zawalony dach

Zdjęcie: Państwowa Straż Pożarna


Trwa wyjaśnianie okoliczności pożaru, do którego doszło w niedzielę wieczorem w klubie w miejscowości Wilga w województwie mazowieckim. Działania strażaków były kontynuowane jeszcze w poniedziałek rano. Co wiadomo o zdarzeniu?
Pożar klubu na Mazowszu: Do pożaru dyskoteki w miejscowości Wilga w powiecie garwolińskim doszło w niedzielę kilka minut przed godziną 20. Początkowo na miejsce skierowano ponad 80 strażaków i 21 samochodów strażackich, a także grupę operacyjną mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP.


REKLAMA


Sytuacja po pożarze: - W tej chwili ma na miejscu pięć zastępów, ok. 30 ratowników, którzy w tej chwili przelewają pogorzelisko. Odgruzowują teren tam, gdzie dach się zawalił. Na tę chwilę nie mamy poszkodowanych osób - przekazał w poniedziałek ok. godz. 8 rano st. kpt. Piotr Filipek z KP PSP Garwolin. Pożar został ugaszony w niedzielę przed północą, w szczytowym momencie z ogniem walczyło ok. 200 strażaków. Jak dodał rzecznik, jeden ze strażaków uległ lekkiemu wypadkowi i ze względu na ból w kręgosłupie przechodzi badania. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną pożaru.


Zobacz wideo Kolejni politycy i wpływowi miliarderzy wołają o deregulacje. Te starania mają drugie dno


Źródła: Gazeta.pl, PSP