Wczoraj (5 grudnia) strażacy zostali wezwani do pożaru drewnianego domu w miejscowości Rupniów. To nie była łatwa do opanowania akcja służb ze względu na trudny dojazd do domu, który się palił.
Dokładnie o godz. 15:52 na Stanowisko Kierowania PSP w Limanowej wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku. Gdy ogień się pojawił, w domu przebywały dwie osoby, które zdążyły opuścić budynek nie odnosząc obrażeń.
– To była trudna akcja ze względu na brak możliwości dojazdu wozami gaśniczymi do miejsca, gdzie ten pożar powstał. Na miejsce dojechał tylko pojazd UTV. Strażacy musieli zbudować linię wodną o długości około 300 metrów, aby wężami dostarczyć wodę do gaszenia budynku – informuje PSP w Limanowej.
Budynek uległ częściowemu spaleniu, a strażacy po ugaszeniu ognia przystąpili do prac rozbiórkowych nadpalonych elementów konstrukcyjnych.
Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy z PSP w Limanowej oraz jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z Rupniowa, Kisielówki, Nowego Rybia i Łososiny Górnej.
Fot. OSP Łososina Górna
