Seria detonacji w São Paulo

W czwartek wieczorem w dzielnicy Tatuapé na wschodzie São Paulo doszło do silnej eksplozji w magazynie fajerwerków. Wybuch wywołał duży pożar, serię kolejnych detonacji i rozległe zniszczenia w okolicy. Zginęła jedna osoba, a co najmniej sześć zostało rannych.

Do zdarzenia doszło około godziny 19:15 w budynku mieszkalno-magazynowym, w którym przechowywano materiały pirotechniczne. Siła pierwszej eksplozji była tak duża, iż wywołała kolejne detonacje i gęsty słup dymu widoczny z wielu części miasta.

Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o 19:45 i natychmiast skierowała na miejsce osiem zastępów. Trzy wozy podjęły działania gaśnicze, a policja wojskowa odizolowała okolicę, koncentrując się na ustaleniu liczby poszkodowanych. W pobliżu magazynu znajdowały się stacja benzynowa oraz firma zajmująca się architekturą krajobrazu, która mogła przechowywać nawozy — potencjalnie niebezpieczne w przypadku pożaru.

Straż pożarna potwierdziła w serwisie X, iż jedna osoba zginęła na miejscu. Było też wielu rannych.

Fala uderzeniowa przewracała motocyklistów

Świadkowie relacjonowali, iż eksplozja była „gwałtowna”, a fala uderzeniowa przewróciła motocyklistów jadących Avenida Salim Farah Maluf. Wielu z nich odniosło lekkie obrażenia. Zniszczeniu uległy także zaparkowane samochody, a w pobliskich domach i mieszkaniach wypadły szyby z okien.

Jedna z mieszkanek opisała swoje doświadczenie:
– Oglądałam serial, gdy usłyszałam przerażający huk. Okno pękło, zasłona spadła, a do pokoju wdarła się ogromna chmura pyłu. W pierwszej chwili pomyślałam, iż to serial przedarł się do mojego domu.

Na miejscu znaleziono dużą ilość rozrzuconych materiałów pirotechnicznych. Telewizja Globo pokazywała nagrania z ciągłymi wybuchami fajerwerków w sąsiedztwie budynków mieszkalnych.