Skażone powietrze po wielkim pożarze w Gdańsku? "Nie wiemy, jakie to substancje"

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku / Gov.pl


W związku z pożarem hali na Przeróbce mieszkańcy Gdańska otrzymali ostrzeżenia przed potencjalnie toksyczną chmurą dymu. Dotychczas państwowe instytucje nie potwierdzają zanieczyszczeń powietrza. Zaznaczają jednak, iż nie mają pełnego obrazu sytuacji.
Pożar w Gdańsku: W środę po godzinie 13 wybuchł pożar w hali dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego i Miejskiego na Przeróbce. Walka z ogniem trwała do nocy, a strażacy dogaszali pogorzelisko jeszcze w czwartek przed południem. W ciągu pożaru nad miastem unosiła się gęsta chmura dymu. Alert RCB ostrzegał mieszkańców, iż może być ona toksyczna oraz zalecał zamknięcie okien i ograniczanie aktywności na zewnątrz.

REKLAMA







Zobacz wideo Akcja wrocławskich kontrterrorystów w palącym się budynku w Skale



Co z zanieczyszczeniami? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował w środę scenariusz prawdopodobnego rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń z pożaru. W czwartkowym komunikacie agencja zaznaczyła jednak, iż dotychczasowa analiza obrazów satelitarnych nie potwierdziła obecności produktów spalania pożaru w powietrzu. "Chmura z pożaru w Gdańsku miała głównie zasięg regionalny. Uległa rozproszeniu wraz z transportem cząsteczek na dalsze odległości" - czytamy.



Oględziny pogorzeliska: Z informacji udzielanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wynika, iż od momentu stwierdzenia zarzewia pożaru na stacjach zlokalizowanych w najbliższym sąsiedztwie hali nie odnotowano podwyższonych wartości stężeń pyłu PM10, pyłu PM2.5, dwutlenku siarki oraz benzenu. Inspektorzy podjęli działania na miejscu pożaru oraz analizują próbki wody z Martwej Wisły pod kątem wpływu wód pogaśniczych odprowadzanych kanalizacją.


Pozostaje niepewność: Rzecznik Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska w Gdańsku przekazał Radiu ZET, iż wiatr z kierunku zachodniego korzystnie wpłynął na jakość powietrza oraz iż będzie ona ulegała sukcesywnej poprawie. - Nie wiemy, jakie dokładnie substancje przedostały się do powietrza - zaznaczył jednak i wskazał, iż stacje monitoringu nie prowadzą pomiaru całego spektrum zanieczyszczeń. W związku z tym rekomenduje, by stosować się do zaleceń z wcześniejszego alertu RCB.
Aktualne dane dotyczące jakości powietrza w Polsce znaleźć można na portalu GIOŚ znajdującym się pod poniższym adresem.Więcej na ten temat w artykule: "Ogromny pożar hali w Gdańsku. ABW w akcji? Rzecznik MSWiA ucina spekulacje".Źródła: Radio ZET, WIOŚ, IMGW: 1, 2
Idź do oryginalnego materiału