W sobotę 20 września w Tychach doszło do niecodziennego wypadku. Kobieta spadła z nasypu kolejowego w rejonie nieczynnej stacji Tychy Miasto.
Jak podaje portal 112Tychy.pl, do zdarzenia doszło po godz. 14.30. Wtedy to dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach otrzymał zgłoszenie. Dotyczyło kobiety w średnim wieku (ok. 50 lat).
Na miejsce udali się strażacy z Tychów i druhowie z OSP w Lędzinach oraz pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni opatrzyli kobietę, a następnie wspólnie ze strażakami przenieśli do karetki. Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala na dokładną diagnostykę.
Tyscy policjanci prowadzą postępowanie mające na celu wyjaśnienie zdarzenia. Nie są bowiem do końca jasne okoliczności i przyczyny wypadku.
(J)