Tysiąc niewybuchów w stodole. Po eksplozji znaleziono arsenał na niespotykaną w Polsce skalę

1 tydzień temu
Zdjęcie: Pożar w Ryczycy (autor: Policja Siedlce)


To arsenał na niespotykaną w Polsce skalę – około tysiąc sztuk niewybuchów z czasów II wojny światowej znaleziono w gminie Kotuń, gdzie doszło do eksplozji w drewnianej stodole.

To między innymi różnego rodzaju bomby, granaty, pociski różnego kalibru, amunicja, zapalniki i proch. Dodatkowo jeszcze 46 kg amunicji małokalibrowej. Wszystkie te znaleziska zostały zabezpieczone przez Patrol Saperski Sił Zbrojnych RP – mówi rzeczniczka siedleckiej policji Ewelina Radomyska.

Część niewybuchów będzie przeznaczona do zniszczenia, a część do badań biegłego. Saperzy i policjanci pracowali na terenie wybuchu przez cztery dni.

W wyniku eksplozji zginął dwudziestoletni mężczyzna. Jego tożsamość potwierdzą badania DNA. Nieoficjalnie wiadomo, iż był to syn właścicieli posesji. Oficjalne ustalenie tożsamości zmarłego może potrwać choćby 3 miesiące, ponieważ niezbędne są do tego badania genetyczne.

Jak poinformowali nas mieszkańcy, na posesji mieszkali kolekcjonerzy, którzy legalnie przeszukiwali teren z wykrywaczami metali. Nikt jednak nie wiedział, iż znajduje się tam arsenał niewybuchów.

Mieszkańcy Ryczycy o wybuchu

Nasza reporterka rozmawiała z sąsiadami posesji w Ryczycy, gdzie doszło do tragicznego pożaru.

Przyjechałem po jakichś 20 minutach. To jeszcze tutaj były wybuchy, ziemia drżała — powiedział jeden z mieszkańców. — Ogień był nad drzewami, nad linią. Naprawdę to wyglądało strasznie — dodał drugi.

W promieniu 1000 m wyznaczono obszar zagrożony wybuchem, ewakuowano 60 osób.

Idź do oryginalnego materiału