W ostatnim czasie miasto Swarzędz doświadcza serii dramatycznych wydarzeń. W dniu 26 listopada strażacy z miejscowej jednostki OSP oraz JRG-3 zostali wezwani do jednego z mieszkań na osiedlu Kościuszkowców. Zgłoszenie dotyczyło starszej kobiety, z którą bliscy nie mogli nawiązać kontaktu. To już drugie takie zdarzenie w ciągu ostatniego tygodnia – poprzednie miało miejsce 18 listopada na ulicy Strzeleckiej.
Zaniepokojeni przyjaciele starszej kobiety, mieszkanki osiedla Kościuszkowców, skontaktowali się ze służbami, gdyż nie byli w stanie nawiązać z nią kontaktu. W trosce o jej stan zdrowia, zwłaszcza iż dzień wcześniej interweniował u niej Zespół Ratownictwa Medycznego, postanowili zawiadomić straż pożarną. W odpowiedzi na zgłoszenie, strażacy podjęli działania mające na celu dostanie się do wnętrza mieszkania znajdującego się na drugim piętrze budynku. Jak relacjonuje Tobiasz Baranicz z OSP Swarzędz, dzięki użyciu drabiny udało im się wejść do środka przez jedno z okien.
Niestety, wewnątrz natknęli się na tragiczny widok. Ciało starszej kobiety leżało bez oznak życia. Wszelkie próby jej reanimacji zostały zarazem zaniechane. Zespół Ratownictwa Medycznego, który również przybył na miejsce, potwierdził zgon kobiety. Tobiasz Baranicz z ogromnym smutkiem informuje, iż jest to kolejne zdarzenie tego rodzaju w krótkim czasie. W podobnej sytuacji strażacy znaleźli ciało starszej kobiety 18 listopada przy ulicy Strzeleckiej.
W obliczu tych tragicznych wydarzeń przedstawiciel swarzędzkich strażaków apeluje o utrzymanie stałego kontaktu z osobami starszymi, zarówno poprzez regularne odwiedziny, jak i telefon. Apeluje także do sąsiadów o szczególną czujność i interwencję pod numerem alarmowym w przypadku zaobserwowania niepokojących sygnałów.