Bardo. Pożar od niedopałka?
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne
Same się nie zapaliły, pracownicy służby drogowej koszący wówczas trawę na poboczach twierdzą, iż ogień został zaprószony od papierosa wyrzuconego z przejeżdżającego samochodu. Ogniem objęte były 2 m kw. Kosiarze wezwali strażaków i sami przystąpili do gaszenia pożaru. Udało się, strażacy tylko dogasili.