Noc Kupały 2025 – słowiańska magia, ogień i muzyka pod Rzeszowem

4 godzin temu

Słowiańska przygoda dla dużych i małych

Popołudnie rozpoczęło się rodzinną grą terenową „Kwiat paproci”, w której dzieci wcielały się w poszukiwaczy mocy czterech żywiołów: ognia, wody, ziemi i powietrza. W tym samym czasie dorośli mogli wziąć udział w warsztatach zielarskich, rękodzielniczych i garncarskich. Prawdziwym hitem były pokazy dmuchania szkła leśnego oraz tworzenia słowiańskich amuletów.

Wianki i woda – symboliczne połączenie

Kulminacyjnym momentem był wspólny rytuał plecenia wianków z ziół i polnych kwiatów. Później, zgodnie z tradycją, uczestnicy udali się nad wodę, by puścić swoje wianki z nadzieją na szczęście, zdrowie lub… miłość. Ta chwila była pełna skupienia i wzruszenia – dla wielu to powrót do korzeni, dla innych nowe doświadczenie w duchu natury.

Widowiskowy finał z ogniem i muzyką

Po zachodzie słońca nadszedł czas na widowisko ognia w wykonaniu grupy Aurora. Tancerze z pochodniami i płonącymi wachlarzami stworzyli niesamowite show, wprowadzając widzów w nastrój tajemnicy i magii. Wieczór zakończył koncert zespołu Dzikie Wino, który porwał publiczność poetycko-folkowym brzmieniem. Wcześniej na scenie wystąpili również artyści ludowi, m.in. Rzeszowianka i Chmielnickie Kłosy.

Letnia noc, która łączyły ludzi

To wydarzenie udowodniło, iż tradycja ma siłę łączenia pokoleń i tworzenia przestrzeni, w której każdy – niezależnie od wieku – może poczuć się częścią czegoś większego. Choć wszystko działo się tuż pod miastem, uczestnicy zgodnie twierdzili: tej nocy poczuli się jak w zupełnie innym świecie.

Koncert na zakończenie – Dzikie Wino rozgrzeje serca

Wieczór zakończył się koncertem zespołu Dzikie Wino, który połączył żywiołową muzykę z poezją i nutą etniczną. Przed nimi na scenie pojawiły się również zespoły ludowe Chmielnickie Kłosy oraz Rzeszowianka, które przypomniały, iż tradycja to nie relikt przeszłości, ale żywa tkanka kultury, która łączy pokolenia.

Idź do oryginalnego materiału