Wieczorem 3 lipca, po godzinie 19:20, przy ul. Powstańców w Ząbkach doszło do gwałtownego pożaru czterokondygnacyjnego budynku mieszkalnego, będącego częścią dużego kompleksu ułożonego w kształcie litery „U”.
Ogień objął znaczną część dachu i rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Do działań skierowano ogromne siły – ponad 250 ratowników, w tym 60 zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych z Mazowsza. Na miejsce ściągane są kolejne jednostki.
Na miejscu operują również cysterny gaśnicze, które zapewniają nieprzerwany dostęp do wody, oraz mobilne laboratorium powietrza, które monitoruje stężenie niebezpiecznych substancji i poziom zadymienia w rejonie objętym pożarem.

Z kompleksu budynków ewakuowano kilkaset osób, a około 500 mieszkańców zostało bezpośrednio poszkodowanych – utracili dostęp do swoich mieszkań, dobytku lub wymagają wsparcia z powodu skutków pożaru.
W wyniku zdarzenia cztery osoby odniosły obrażenia:
- trzy osoby – mieszkańcy – zostały lekko ranne i otrzymały pomoc medyczną na miejscu,
- czwarta osoba – ratownik medyczny – doznał zwichnięcia stawu podczas działań ratowniczych i został przetransportowany do szpitala.

Warunki prowadzenia akcji są ekstremalne – wysoka temperatura, silne zadymienie oraz działania prowadzone na wysokościach wymagają ciągłej rotacji sił. Ratownicy pracują w pełnym zabezpieczeniu, w bardzo trudnych warunkach.
Na miejscu obecne są także zespoły ratownictwa medycznego, policja, pogotowie energetyczne, służby miejskie oraz władze lokalne. Dla ewakuowanych i poszkodowanych mieszkańców organizowane są punkty pomocy i czasowe miejsca zakwaterowania.

Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona. Dochodzenie prowadzić będą biegli z zakresu pożarnictwa po zakończeniu akcji gaśniczej i zabezpieczeniu pogorzeliska.
To jedna z największych i najbardziej wymagających akcji ratowniczo-gaśniczych w regionie od wielu lat.

- Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
foto: Marek i Emilia „Chyża” Śliwińscy


